czwartek, 20 marca 2014

Równonoc!

Dobry wieczór, w sumie dobry noc?:)
Dzisiaj równonoc wiosenna... To jest dziwne jakie uczucia we mnie się rodzą co wieczór kiedy na niebie widzę księżyc. Od zachwytu nad pięknem świata, po spokój, poczucie bezpieczeństwa aż po smutek kiedy ten często mały ledwo co widoczny sierp tak szybko ucieka mi z oczu. Księżyc jest naturalnym zegarkiem  nocy... Cudowne, że co noc mnie on zachwyca, co noc inny, niepowtarzalny. Czasami mam takie przeczucie, że sen jest niepotrzebny. Że coś mnie w tym czasie omija.. Lubię spać, uwielbiam! Ale gdy się budzę sobie myślę "Kurde tyle życia mnie ominęło."  Noc, czas kiedy miasto zamiera, uspokaja się z tego strasznego pędu, biegu... BIERZE ODDECH! 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz