Witam Was bardzo gorąco w rytmie gospel. Jeszcze czuje w głowie muzykę z warsztatów. Momentami jest to wkurzające bo nie można się skupić :D Ale warto było poświęcić parę rzeczy i pojechać :) Chodź wiadomo nic nie pobije pierwszych warsztatów. Wszystko co pierwsze jest niezapomniane. Zgadzacie się z tym stwierdzeniem?
Brian to przecudowny człowiek który jest na prawdę moim Mistrzem. Wystarczy z nim spędzić chodź chwilę a świat nabiera kolorów. A to co on robi z muzyką to jest jakaś magia. Mogę jego głosu słuchać godzinami. W to co robi wkłada swoje całe serce i dusze. Na prawdę dziękuję Bogu za takich ludzi jak Brian. Kiedyś bardzo mądry człowiek powiedział coś bardzo ważnego co utkwiło mi głęboko w pamięci. "Póki możecie i macie taką okazję czerpcie naukę od tych pierwszych , od tych najlepszych. Wiedza z pierwszej ręki jest najbogatsza."
Teraz taka mała relacja z tego weekendu który był bardzo szalony:D
Teraz warsztaty trochę z innej strony :P
przerwa na małe co nie co :D |
stoję tuż pod obrazem :P |
To cudowne uczucie mieć psychiczne wakacje od szkoły chociaż nie no już są wakacje:) Moja "mała " nieobecność tutaj była spowodowana sprawami o których zapewne niedługo Was poinformuję albo sami będziecie świadkami tych wydarzeń. Ostatnie tylko dopracowania i mam nadzieję, że miło będziecie zaskoczeni :D
Jak się Wam podobają piosenki z II Warsztatów Gospel? Co sądzicie o Brianie?
Czas zacząć wakacje :D
Do usłyszenia już niebawem :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz