Wczoraj zaczęliśmy wakacje :) Za pewne każdy w jakiś sposób chciał to uczcić my świętowaliśmy przy ognisku. Klasowe ognisko przemieniło się w grupowe ognisko mat-fizów. Jedni wchodzili , drudzy wychodzili. Przewinęło się chyba z 40 osób :D
Dzisiaj stwierdzam, że wybycie w balerinkach na ognisko to zdecydowanie NIE BYŁ DOBRY pomysł. Moje nogi dzisiaj wyglądają strasznie. Niech tylko policzę...16 ukąszeń komarów na samych stopach ;/ Strasznie to piecze a zarazem swędzi. Znacie jakiś dobry środek/sposób na ukąszenia komarów?
W ogóle jakoś tak mi dziwnie. Niby wakacje. Wszystko już wskazuje na to że wolne. Dziewczyny mnie nawiedziły na skuterach , na placyku zaczęło się nocne granie w siatkę no ale kurcze pieczone nie czuję tych wakacji;/ A Wy już czujecie ?
Zdjęcie z ogniska z Mateuszem, którego w tym miejscu pozdrawiam :D
Trzymajcie się kochani;*
Pozdrawiam:*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz