cóż to wczoraj był za dzień zaczął się kiepsko, w połowie była masakra ale wieczór bardzo udany. Od dwóch tygodni próbuje się zapisać na kurs na prawo jazdy i wszystko dzieje się pod górkę.:/ Czyżby mi one nie pisane? Teraz już się na pewno nie poddam, zdam te prawo jazdy i wstawię gumowe drzewa. a co ! :D
Kochani nie wiem czy wiecie ale moje rodzinne miasteczko słynie z Zawodów Balonowych. Wszystko to za sprawą mojego Ś.P. dyrektora Bogusława Stankiewicza. Pamiętam, że jak byłam małą dziewczynką to w wakacje zawsze coś fruwało nad głową najczęściej był to Pan Bogusław na paralotni. Tak się o to zaczęło, początek lipca na niebie pokazywały się balony. Od małego dziecka przychodziłam na pokazy tych cudeniek i tak jest do dzisiaj. Może kiedyś uda się zobaczyć ten balon trochę z innej strony:) kto wie :P
Nie pamiętam dokładnie jak to było kiedyś ale wydaje mi się, że z roku na rok impreza staje się bardziej ciekawsza i na większą rangę. Na pewno z roku na rok co raz więcej balonów. W tym toku również dotarli do nas paralotniarze :) Szczerze mówiąc balony i wokół nich krążące paralotnie niesamowity efekt!!!!!!!!
Wczoraj wieczorkiem był podniebny pokaz .Troszkę pogoda nie dopisała momentami padał deszcz ale to na szczęście nie przeszkodziło w starcie:) Oto mała fotorelacja :
Czyż to nie jest piękne widowisko?:) Jak Wam się podoba? :) Czy w Waszych miastach jest organizowana podobna impreza?
Śmiało piszcie co o tym myślicie :)
Pozdrawiam;*
EDIT - widok z mojego okna sprzed 5 min :)
To już nie są te same zawody dla mnie bez dyrektora. Ten człowiek tym żył. Jak słyszę zawody balonowe w Pasłęku to mam Dyrektora Stankiewicza przed oczami. Smutno że już nie ma Jego z nami...
OdpowiedzUsuń