piątek, 18 marca 2011

hip-hopowy pojedynek

Jeden z moich czytelników, którego gorąco pozdrawiam w tym miejscu :) zwrócił się do mnie z prośbą o interpretację dwóch utworów hip-hopowych i o moje zdanie na temat hip-hopu. Hm.. Lubię wyzwania, gdyż ten temat w pewnym sensie jest dla mnie wyzwaniem. Na co dzień słucham małej ilości tej muzyki ale nie zaprzeczam, słucham takiego gatunku :)

Jeśli chodzi o hip-hop to kojarzy mi się ze spodniami z niskim krokiem i  wielgachną bluzą :) Muzyka jak dla mnie wywodzi się z ulicy i opowiada o życiu człowieka który ma bliski kontakt z "ulicą". Na pewno w tekstach tego gatunku nie ma owijania w bawełnę wszystko jest szczere aż do bólu . Osoby, które zajmują się tym rodzajem muzyki muszą mieć fenomenalną dykcję :) Co mnie denerwuje w hip-hopie? Chyba częste naużywanie, podkreślam naużywanie "łaciny", które świetnie można zastąpić polskim słownictwem :P Plusem tego gatunku jest sensowność słów. Ważne są słowa i ważny jest przekaz jaki one niosą.

Teraz przejdę do poszczególnych utworów, które nadesłał czytelnik.


 Tytuł odnosi się do ludzi , którzy wiele mówią mało robią. Piosenka opowiada również o tym, że w tej ulewie słów ludzkich gdzieś ginie prawda, wszelkie morale i wartości. Przez tekst przewija się dosyć spory opis twórców. Opisujący to co dla nich jest ważne, mówią o swoim spojrzeniu na świat. Podoba mi się jak dostrzegają (i widzę, że to ich porusza,) w jakie śmieci się ludzie pakują, co w dzisiejszym świeci sie dzieje. Choroby, problemy domowe, miłosne przez to wszystko powstaje ucieczka do nałogów. Ludzie nie chcą sie przyznać do tego zła, które sami czynią. Jednak autorzy tekstu w tych tytułowych paruset słowach chcą o niej opowiedzieć. Natchnęła ich do tego ulica. Uważają, że właśnie wyjście na przeciw miastu możesz poznać jego prawdziwą twarz. W trzeciej zwrotce udzielane są rady. Jak żyć z tymi błędami popełnionymi w życiu. Nie da sie wyczyścić zapisanej kartki lecz można ją trochę wybielić. Opowiada również o dążeniu do celu,  który jedynie przez trud i pracę można osiągnąć. Jest świadomy, że może być strasznie ciężko ale przez to jest większa satysfakcja. Po posłuchaniu tej piosenki i wsłuchaniu się w słowa uważam, że tytułowe "Paręset słów" to jest znak i rada od tych, że chłopaków, aby wykorzystać te słowa do czegoś pożytecznego na pewno nie do kłamstw, oszczerstw i krętactw. To dotyczy wszystkich nie zważając na kolor skóry czy wiarę.

Tekst bardzo fajny z mocnym przesłaniem jednak muzyka bez szału :)



Moją wypowiedź o tej piosence zacznę od muzyki. Bardzo mi sie podoba ten wschodni akcent, naprawdę sprawia, że przykuwa uwagę człowieka ale również wyróżnia ten utwór od innych:) Jak dla mnie ogromny plus kawałka !
Teraz przejdę do tekstu. Ciągłe wyrażenie "ile jeszcze" podkreśla to ile rzeczy można wyliczyć, które mają wpływ na życie człowieka. Jak każdy z nas wie nic nie jest za darmo za wszystko trzeba zapłacić lub na to zapracować  i ten tekst idealnie pokazuję że życie to ciągła praca, ciągła droga do czegoś. Coś musisz zrobić, żeby coś potem było. Te dążenie zabiera nam kolejne dni. Można zadać sobie nawet pytanie czy to tak ma wyglądać życie, na ciągłej pogoni? Czy to nie jest Syzyfowa praca? "Ile jeszcze" budzi w mojej głowie myśl, że autor tekstu uważa człowieka majacego wciąż niedosyt żądającego wciąż więcej i więcej, niewidzącego umiaru. Ludzie szukają , nie , lepsze słowo to sprawdzają gdzie jest ta najwyższa granica. Na ile mogą sobie pozwolić. Słowa "Nim odkupisz własne winy ile jeszcze minie dni" nasuwają wniosek, że życie zbłądzonego człowieka może być w pewnym sensie czyśćcem. Oczyszczeniem, które sprawi , że odzyska on szacunek ludzi i wszystko to co stracił przez swoje błędy.

Jeśli porównać te dwa utwory jak dla mnie wygrywa utwór "Ile dni". Ciekawa muzyka i ta tajemniczość i nakłonienie do refleksji zawarte w tekście jak najbardziej mnie przekonują do siebie :)

Drodzy czytelnicy, a co Wy sądzicie o hip-hopie? Jakie jest Wasze zdanie na temat tych utworów Kto według Was wygrał ten pojedynek? Zapraszam do pisania :)

Pozdrawiam, Karoluus :*

1 komentarz:

  1. Hip hop- moim zdaniem glębokie słowa poparte często autentycznymi przeżyciami piszących. Ludzi którzy tworzą coś tak prawdziwego i pięknego zarazem uwarzam za artystów. Szkoda że świetne słowa nie idą w parze z dobra muzyką.... często jest to tylko podstawowy oklepany rytm z jakimiś nieogarniętymi wstawkami piano albo gitary....

    OdpowiedzUsuń